Maliny można nazwać królowymi polskich ogródków, obok truskawek to chyba najpopularniejsze owoce letnie, które sami uprawiamy. Maliny są stosunkowe proste w uprawie i nie mają dużych wymagań. Sadzonki malin kupujemy jesienią lub wczesną wiosną. Najkorzystniejsze jest sadzenie w okresie jesiennym ponieważ w tym czasie jest większa wilgotność gleby, ponadto wtedy sadzonki rozpoczynają ukorzenianie się, co powoduje szybszy start na wiosnę a zarazem lepszy wzrost w pierwszym roku po posadzeniu.
Sadzonki malin kupujemy w pojemnikach, lub z odkrytymi korzeniami. Sadzonki z odkrytymi korzeniami są zazwyczaj w okresie spoczynku. I przy zakupie takich sadzonek malin zwracamy uwagę przed wszystkim na korzenie. Korzenie powinny być w dobrym stanie . Im bardziej rozwinięty system korzeniowy tym lepiej. Korzenie powinny być świeże, nie połamane, i nie przesuszone. To od jakości korzeni zależy jak przyjmie się nam sadzonka malin i jaki będzie jej przyszły zbór owoców. Dlatego zakup sadzonek powinien być dobrze przemyślany. Zakup sadzonki malin u producenta gwarantuje jakość przyszłych zbiorów.
Dostępne w Polsce odmiany sadzonek malin, można podzielić ze względu na porę w jakich owocują: są to sadzonki malin letnich i sadzonki malin jesiennych. Poza oczywistą róznicą jaką jest czas pojawienia się owoców róznią się one sposobem pielęgnacji. Odmiany jesienne, czyli te, które powtarzają owocowanie co roku i odmiany letnie, owocujące na dwuletnich pędach to pierwsze kryterium podziału. Najważniejsza różnica odnośnie pielęgnacji malin letnich i jesiennych dotyczy cięcia
Sadzonki maliny
Jak już wspominaliśmy maliny letnie owocują jedynie na pędach dwuletnich. W przypadku tych malin są dwie szkoły cięcia. Pierwsza polega na wycinaniu tylko dwuletnich pędów. I wycinanie rozpoczyna się po zbiorze owoców, czyli w jeszcze w lecie. Usuwamy wszystkie dwu letnie pędy przy samej ziemi, wycina się też pędy które są słabe i nie rokują na przyszłość. Powinno się zostawić ok. 5-7 najsilniejszych pędów jednorocznych. Dzięki cięciu zaraz po zbiorze malin, pozostawione pędy nie maja konkurencji jeżeli chodzi o światło, wodę i składniki pokarmowe, dzięki temu są one silne i maja większa szansę na urodzajne plony w przyszłym roku. Dzięki tej technice cięcia, można się cieszyć owocami co roku.
Malina sadzonki
Druga szkoła polega na usuwaniu co drugi rok wszystkich pędów malin, co w konsekwencja oznacza ze zbiór malin odbywa się też co dwa lata. Ta metoda jest mniej skomplikowana, choć niewątpliwie owocowanie co dwa lata może być trochę uciążliwe, dlatego najlepiej co roku wyciąć tylko połowę krzewów malin, a drugą połowę dopiero w roku następnym. Dzięki temu będziemy mogli cieszyć się owocami malin corocznie.
Inaczej wygląda sprawa z malinami jesiennymi. Przede wszystkim odmiany te mogą owocować aż do pierwszych przymrozków, dlatego cięcie przeprowadzamy dopiero po przezimowaniu. Cięcie maliny jesiennej ogranicza się jedynie do usunięcia wszystkich pędów przy ziemi. Cięcie pobudzi rośliny do wytwarzania dużej ilości odrostów. Na wiosnę może wyrosnąć dużo młodych pędów, zostawiamy zazwyczaj 8-12 najsilniejszych. Dzięki takiemu zabiegowi wszystkie mają większe szanse na dobry dostęp do światła, wody i składniki pokarmowych. Pozostawione pędy będą szybciej rosnąć, będą silniejsze a w konsekwencji, owoce będą większe i smaczniejsze.
